Blisko 150 rowerzystów wzięło udział we wczorajszym Rowerowym Rajdzie Przyjaźni Drawsko Pomorskie – Złocieniec. Cykliści wystartowali z dwóch miejsc. Grupa drawska z placu przy czołgach, a grupa złocieniecka spod Urzędu Miejskiego w Złocieńcu, by docelowo spotkać się Darskowie i wspólnie przejechać dalszy odcinek trasy do Lubieszewa. Każda z grup pokonała łącznie odcinek liczący około 40 kilometrów.
Pogoda dopisała, zatem nic dziwnego, że na starcie pojawili się niemal wszyscy, którzy wcześniej zadeklarowali swój udział w imprezie. Każdy w doskonałym humorze, ochoczo wsiadł na rowery i ruszył podziwiać piękne złocieniecko-drawskie krajobrazy. Dla niektórych trasa mogła się wydawać dość wymagająca ponieważ obfitowała we wzniesienia, piaski i drogi leśne, ale cykliści wzajemnie sobie pomagali więc całość przebiegła w pełni bezpiecznie.
Po drodze, w Darskowie, na rowerzystów czekała miła niespodzianka. Na boisku powitał ich Zespół Śpiewaczy „Darskowiacy”, który swoją muzyką umilił odpoczynek zmęczonym uczestnikom wycieczki. Były śpiewy, tańce oraz słodki poczęstunek przygotowany przez mieszkańców sołectwa Darskowo. Po krótkiej przerwie rowerowa kawalkada wyruszyła w dalszą podróż w kierunku Lubieszewa, gdzie na rowerzystów czekało już ognisko, kiełbaski oraz konkursy z nagrodami w postaci sprzętu rowerowego dla dorosłych oraz najmłodszych.
Rowerowy Rajd Przyjaźni zaktywizował całe rodziny i połączył pokolenia. Najstarszy uczestnik - pan Jan miał 81 lat, a najmłodszy - Oskar (samodzielnie uczestniczący w wycieczce) 7 lat. Obaj otrzymali puchary oraz dyplomy, które osobiście wręczyli im burmistrzowie obu miast.
„Cieszy nas, że tak wielu drawszczan i złocienian chciało wspólnie z nami aktywnie spędzić tę niedzielę. Humory dopisywały, więc wnioskujemy, że wycieczka była udana. Mamy nadzieję, że na kolejną wyprawę stawicie się Państwo w jeszcze liczniejszej grupie” – puentuje rajd Burmistrz Drawska Pomorskiego Krzysztof Czerwiński
Rajd przyjaźni drawsko-złocienieckiej przebiegał w bardzo przyjaznej atmosferze. Ci którzy zdecydowali się wziąć w nim udział na pewno nie będą zawiedzeni i będą mile go wspominali. Mimo, że trasa nie była łatwa, to wszyscy dali radę i myślę, że Ci którzy nie byli dziś razem z nami mają czego żałować. Zapraszamy za rok. – dodaje Burmistrz Złocieńca Krzysztof Zacharzewski.
Dziękujemy złocienieckiej straży miejskiej za zabezpieczenie rajdu, drawskiemu oddziałowi PTTK za świetną opiekę nad uczestnikami, a strażakom z OSP Lubieszewo za pomoc w organizacji spotkania na plaży w Lubieszewie.
Wpisany przez: Sebastian Kuropatnicki