W piątek sala kina Mewa wypełniła się po brzegi. Wszystko za sprawą wyjątkowego jubileuszu - stulecia kina w Złocieńcu. Z tej okazji mieliśmy zaszczyt zaprosić mieszkańców na spotkanie autorskie Jarosława Leszczełowskiego, który spisał dzieje złocienieckich kin oraz wspomnienia ludzi z nimi związanych w książce "Stulecie kina w Złocieńcu". Autor w bardzo ciekawy sposób opowiedział historię X Muzy, od roku 1919/20 aż do współczesności. W książce nie zabrakło również wspomnień pracowników kina Mewa, a także widzów, którzy od początku jego powstania byli z nim związani. Po prezentacji na scenę wyszli pracownicy kina oraz współtwórcy książki - każdy z nich dostał swój pamiątkowy egzemplarz publikacji. Pozostali mogli nabyć książkę w kasie kina.
Po spotkaniu, w naszym holu kinowym ustawiła się długa kolejka do autora - każdy chciał mieć jego autograf, porozmawiać o historii, podzielić się swoimi wrażeniami. We wspaniały nastrój kina z dawnych lat wprowadził nas pan Antoni Gadzina grający na pianinie w asyście puzonisty. Nie zabrakło też lampki szampana - w końcu stulecia nie obchodzi się co roku. 
Ci, którym nie udało się do nas dotrzeć, mogą jeszcze zaopatrzyć się w książkę w kasie kina Mewa.
M. Owczarek,
foto: E. Kordek
Wpisany przez: Beata Borzeska
