W pogodne czwartkowe popołudnie 4 kwietnia, Wychowankowie z Zespołu Placówek Edukacyjno-Terapeutycznych w Bobrowie mieli możliwość przeżycia wielkiej przygody. A to wszystko za sprawą myśliwych z Naszego Koła.
Po oficjalnym powitaniu dokonanym przez Prezesa Koła Radosława Bosiackiego, grono myśliwych oraz leśniczego Leśnictwa Worowo Łukasza Gierszewskiego, uczniowie wraz z wychowawcami pod przewodnictwem Łowczego koła – Radosława Dominowskiego zostali przewiezieni w rejon obwodu łowieckiego . Na skrzyżowaniu dróg przy leśnej kapliczce Św. Huberta łowczy objaśnił uczestnikom dlaczego to właśnie Święty Hubert jest patronem myśliwych. Następnie młodzież skierowała swoje kroki w kierunku paśnika, gdzie posprzątano zeszłoroczne siano oraz zaopatrzono lizawki, a z podziemnego magazynu wydobyto resztki zapasów buraków , które zostały rozrzucone wokół piwnicy. Kolejnym etapem było zasilenie poletka zaporowego. Młodzież rozsypywała ziarna zbóż oraz kukurydzy. W ten sposób myśliwi zapobiegają niszczeniu upraw rolniczych przez dziką zwierzynę. Przez cały czas uczestnikom towarzyszyli najwięksi przyjaciele łowów – psy myśliwskie. Po przyjemnej przygodzie tradycyjną „Bonanzą „ przemieściliśmy się na teren siedziby koła łowieckiego „Żbik-Budowo” , gdzie przy wspaniałej atmosferze płonącego ogniska upieczono kiełbaski. W ramach podziękowania za wspólną zabawę myśliwi „Żbika” otrzymali stroik świąteczny, który został wykonany podczas zajęć szkolnych . Dziękujemy za wspaniale spędzony czas – zapraszamy ponownie.
Radosław Dominowski
Wpisany przez: Beata Borzeska